Widziałam pod Jelenią Górą w gospodarstwie poniemieckim, miejsce na obornik dokładnie pod oknem kuchni, na środku podwórza zabudowanego w U. Było to miejsce wyznaczone jeszcze przed wojną. Przypominiałam sobie o tym patrząc na widoczną tu stertę, żeby nie powiedzieć kupę.
Na Rędzinie do niedawna były silosy na gnój. Na filmie "Blut und Ehre" "Krew i honor" bodajże widziałem na wsi niemieckiej zbiorniki tuż przy domach, wzdłuż ulicy.