Pod koniec II wojny światowej kościół ewangelicki został całkowicie zniszczony. Spłonął także pałac, a jego ruiny rozebrano w latach 70.
Niewiele więcej szczęścia miał katolicki kościół św. Piotra i Pawła. Został zrujnowany i w postaci ruiny istnieje do dziś.
Po wojnie nie zbudowano w Sobocie nowego kościoła, a na potrzeby wiernych zaadaptowano kaplicę Św. Krzyża w dawnym klasztorze / szpitalu ss. boromeuszek. Dzisiaj należy do ks. michaelitów.